Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa

Zapowiadamy temat – w przygotowaniu.

Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa..

Każdy kto już miał kontakt z urzędami w Polsce, z sądami w Polsce, wie, że trudno się spodziewać zgodnego z prawem załatwienia sprawy. Powszechna korupcja i powszechne bezprawie, to dzień codzienny, to polska rzeczywistość..

Informacje w mediach rządowych, to jedynie propaganda i jest to kontynuacja zachowań władz od czasów powojennych..

Praworządność w Polsce to tylko bajka dla dzieci. Praworządność w Polsce nie istnieje. W żadnym urzędzie i w żadnym sądzie nie są przestrzegane przepisy a nawet jest powszechna całkowita nieznajomość przepisów wśród urzędników i sędziów..

To bardzo ważna kwestia. Wkrótce publikacja..

59 089 komentarzy do “Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa

  1. Hi I am so glad I found your blog page, I really found you by error, while I was looking on Digg for something else, Anyways I am here now and would just like to say cheers for a incredible post and a all round enjoyable blog (I
    also love the theme/design), I don’t have time to go through it all at the
    moment but I have book-marked it and also added in your RSS
    feeds, so when I have time I will be back to read
    more, Please do keep up the awesome jo.

  2. Hey just wanted to give you a quick heads up. The words in your content
    seem to be running off the screen in Ie. I’m not sure if this is a formatting issue or something
    to do with internet browser compatibility but I figured I’d post to let you know.
    The design look great though! Hope you get the issue fixed soon. Cheers

  3. 강남쩜오는 고급 룸살롱 문화의 한 갈래로, 강남에서 2000년대 초반에 등장한 하이엔드 유흥 업소를 지칭합니다.

    일반적인 강남 가라오케나 퍼블릭 술집과 달리

Odpowiedz na „hit and run lawyer west palm beachAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Powrót do góry