T-Mobile oferuje 2 sekundy internetu, miesięcznie ?

To bardzo ważna kwestia..

Mało ludzi jest świadomych tych oszukańczych złodziejskich praktyk firmy T-Mobile.

Firma T-Mobile sprzedaje swoje usługi internetu – dostępu do internetu (bezprzewodowego) do użytku na telefonach – smartfonach i do użytku na komputerach, w pakietach o określonej ilości przesyłu danych. Pakiety T-Mobile mają wielkości od 1 GB / na cały okres ważności lub miesięcznie i następny oferowany to 2 GB / na cały okres ważności lub miesięcznie aż do 25 GB / na cały okres ważności lub miesięcznie i 50 GB /na cały okres ważności lub miesięcznie.

Pierwszy pakiet w firmie T-Mobile czyli 1 GB / na cały okres ważności lub miesięcznie przy korzystaniu z technologii 5G, daje klientowi dokładnie 1 sekundę korzystania z internetu (przy maksymalnej prędkości 5 G).

Przy maksymalnej prędkości 5 G w oferowanych przez firmę T-Mobile pakietach, najmniejszy pakiet zużywa się po 1 sekundzie [!!!!!]. Drugi w kolejności pakiet zużywa się po 2 sekundach korzystania !!!

Reszta pakietów, czyli 2 GB, 5 GB, 10 GB, 20 GB, 25 GB, 50 GB [pakiety na cały okres ważności lub miesięcznie] – zużywa się po 2, 5, 10, 20, 25, 50 sekundach [!!!!!].

Szkoda, że firma T-Mobile zapomina informować o tych „zaletach” oferowanych przez siebie usług. Klienci niestety nie są świadomi tego co kupują (jaką usługę) a firma T-Mobile kontynuuje swoje oszukańcze „usługi”..

Firma T-Mobile nie jest świadoma, że oferowane wielkości pakietów dobre były dla prędkości łącz 10 lat temu ??? Oferowanie tak małych pakietów i to po wejściu technologii 5 G, jest mówiąc delikatnie mocno nieuczciwe…

Oczywiście firma T-Mobile jest w pełni świadoma co sprzedaje i jest to po prostu zaplanowana w pełni przemyślana metoda oszukiwania klientów (konsumentów). Klient (konsument) musi po 1-2 sekundach korzystania z internetu kupować kolejny pakiet.. i o to chodzi firmie T-Mobile.. Tak wygląda oszukańczy sposób na biznes tej firmy..

Urzędy tradycyjnie nie reagują i nie chronią praw klientów (konsumentów), twierdząc, że rzekomo jest wolny rynek…