Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa

Zapowiadamy temat – w przygotowaniu.

Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa..

Każdy kto już miał kontakt z urzędami w Polsce, z sądami w Polsce, wie, że trudno się spodziewać zgodnego z prawem załatwienia sprawy. Powszechna korupcja i powszechne bezprawie, to dzień codzienny, to polska rzeczywistość..

Informacje w mediach rządowych, to jedynie propaganda i jest to kontynuacja zachowań władz od czasów powojennych..

Praworządność w Polsce to tylko bajka dla dzieci. Praworządność w Polsce nie istnieje. W żadnym urzędzie i w żadnym sądzie nie są przestrzegane przepisy a nawet jest powszechna całkowita nieznajomość przepisów wśród urzędników i sędziów..

To bardzo ważna kwestia. Wkrótce publikacja..

68 076 komentarzy do “Dlaczego Polacy boją się własnych urzędów, własnych urzędników i własnego państwa

  1. Hi fantastic website! Does running a blog like this require a large amount of work?
    I have very little expertise in computer programming however I had
    been hoping to start my own blog soon. Anyhow, if you have any suggestions or techniques for new blog owners please share.

    I know this is off topic however I just had to ask.
    Thanks a lot!

  2. I’m amazed, I have to admit. Rarely do I encounter
    a blog that’s both educative and amusing, and without a doubt, you’ve hit
    the nail on the head. The issue is something which too
    few folks are speaking intelligently about. I’m very happy that I came across this during my
    search for something relating to this.

  3. This design is spectacular! You certainly know how to keep a reader amused. Between your wit and your videos, I was almost moved to start my own blog (well, almost…HaHa!) Excellent job. I really enjoyed what you had to say, and more than that, how you presented it. Too cool!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Powrót do góry